Motto : Zeit ist nur eine Illusion - prawie oczywistosc :) , gdyby
patrzec na sprawe czysto teoretycznie .
Czemu wiec czekalem kilkanascie minut po powrocie z Karczowki - wyjasnij
Blaise Pascal - albo ty Beniaminie Constant ?
Natomiast ja wiem dokładnie . Czekałem , aż rowniez w czasie pacyficznym
zegary pokażą , że to już 9.marca
2008 czyli moje uprawnienie bycia emememe stało sie realne i właciwie
czysto teoretycznie to już jestem Emememe!
Opracowaliśmy nocą kilkanaście , a nawet i wiecej ! - tez dla emememe -
pisze w liczbie mnogiej , bo to jednak była praca zespołowa , praca
drużynowa - wiec 22 tezy , teraz policzyłem dokładnie ,do tematu
emememe, ktore musze ileś razy porownać i jakby uspokoić. Obok wielu
zalet dziennika online , jest to pewna wada Beniamin Constant - a
nieprzypadkowo odwołuje sie do tego autora - szkoda ,wielka, że nie mogł
online on właśnie pisać swojego poszukiwania : Dziennikow poufnych
.Jestem pewien , że gdyby wtedy miał taką możnosć - byłby właśnie
Beniamin Constant; online- perfekt !
To by jednak przeczyło , że czas jest tylko iluzja - a jednak , to fakt
albo prawie fakt : fizycy maja racje - czegoś takiego właściwie nie ma ,
my tylko zmyślamy aby nie oszaleć.Przez to, mam złudzenie , że jestem
emememe - to znaczy spełniłem oto kryterium wiekowe dla uprawnień
emememe - co jest wymysłem szatańskim,, że w warunkach ekstremalnych w
jakich spedzałem te 11 lat w Kielcach - zatem środek Europy, musiałem
czekać na spełnienie - w istocie tego pomiaru - aby odzyskać cześć
uprawnień quasi-obywatela . Jak to bedzie w wymiarze materialnym i
konkretnym - nie mam żadnych złudzeń. Faktem jest przecież, że staż
służby-pracy dla LUSTERIAN - miłem aż nadto długi : 33 lata - no z
urlopami etc..bez przesady , ale i tak strasznie długo . Teraz sam nie
wiem , czy bardziej sie podziwiać , że przetrwałem te 11 lat cieżkiego
Ekstremum, czy też , że nie zwariowałem całkiem po tylu latach służenia
idiotom , bo tak to trzeba najdelikatniej powiedzieć ; człowiek służąc
idiotom idocieje , Blaise Pascal - kurczy sie , zanika - a potem jest
już tylka mgła , takim obłokiem albo swoim wspomnieniem . Wtedy właśnie
puszczają go ; leć, leć - do nieba , tu nic już po tobie .
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Musimy pilnie i uważnie obserwować i notować gdzie tylko można - byle
nie w pamieci, bo jest zawodna i przewrotna .Kto wiedziałby coś , jak
sie czuł Benijmin Constant 14 kwietnia 1804 roku ?
Była to sobota, podrożował kareta pocztowa;
Droga z Lenzburga do Sachaffhouse . Nie czuje sie nazbyt dobrze.Wygląda
na to,że los znajduje przyjemność
w skazywaniu mnie na zużycie zdrowia, ktore jest z natury dosc dobre,
oraz talentow dość świetnych , nie dając mi w zamian ani przyjemności
ani sławy. Myśle jednak, że nadchodzi chwila, gdy bede mogł urzadzić
sobie te resztke życia i wykorzystać lata nie naruszonych jeszcze
zdolności , by zostaweić jakieś wspomnienie po sobie.
Najpilniejsze to pomoc nojej biednej przyjaciołce; ale jakkolwiek jej
los sie ustali, moim może być tylko literatura i niezależność. Powiedzmy
to jasno: mjąc 50 lat, nie przebacze sobie, że nie zaznaczyłem swojego
miejsca.
Herbages nie nadaje sie do zamieszkania, chyba ,że...Genewa i Sywajcaria
nie dają nic, nie ma tam żadnego wspołzawodnictwa; jeśli chce miezkać
we Francji, musze mieć dzieło wybitne;lecz moje sposob życia
uniemożliwia mi to nieomal; trzeba wiec go zmienić- Weimar, Weimar,
biblioteka, tyle przyjemności , żeby ograniczenia nie były przykre, ład w
sprawach majatkowych i raz wreszcie spokoj. Na pewno nie chce cie
porzucić nieszczesna przyjaciołko, ale dla ciebie samej winienem wziąć
ster życia nas obojga. Nie masz już obowiązku, ktory staje temu na
przeszkodzie. Moje postanowienie jest nieodwołalne, a ponieważ jest
nieodwołalne, wypełnie je spokojnie i powoli. Napisałem do pani Necker,
do Fourcalta, do pani Talma.
Quelle : Benjamin Constant Dzienniki poufne ( doskonałe tłum.Joanny
Guze)
by Społdzielnia wydawnicza Czytelnik Warszawa 1980
----------------------------------------------------------------------------
Podobna techniką prowadzi swoje zapisy w innych dniach ; ideal dla bloga
! Cyesto tak mysle , jakby sie właśnie Benjamin Constant cieszył
mając..komorke w tej karecie pocztowej , ileż by wysyłał SMS , e-maili a
anwet postow do Bloggera ?
---------------------------------------------------------------------------------
Faktycznie tam w tej podrozy Constant 40 letni schorowany i wytrzesiony
po drodze w tej karecie pocztowej - miał swoj punkt zwrotny - coś sobie
uświadomił , ale co ciekawe - dalej błądził bi szukał - przede wszystkim
.. - chyba miłości.
Stąd tyle jego kbiet , właściwie , to nie mogłem czasami ustalić z iloma
, jakby powiedzieć ,krecił rownocześnie ?
Nie to jednak było pułapka , jak sadze - to raczej był naped . Potknał
sie podobnie jak Blaise Pascal - na religii !
Specyficzna mania religiosa ! Przekonywać siebie i badać - pisać dzieło o
dziejach religii ;: każdy musi mieć jakąś idee fixe - jak widać , każdy
, kto myśli ,a przy tym czuje - bo jednak człowiek to jest głownie
uczucie-
racja Blaise Pascal .
---------------------------------------------------------------------------------------
Zajrzałem do Fili , ale wciąż śpi - musiał długo siedzieć w nocy , w tej
Sieci ! To straszne jak to dzieci wciąga - a mnie też - gotow byłbym
tam ..nawet i zamieszkać. Właściwie to wstąpiłem tu przecież na chwile ,
a jestem z godzine . Odebrałem pare życzen od Moich Przyjacioł z obydwu
Forum - a nawet przypomnieli sobie o mnie w Donaukurier !- gdzie jestem
tylko Newsletterem - wielkie dzieki - bo ja odpisuje, trzeba sie uczyć
pissać,
ciągle.
-----------------------------------------------------------------------------------------
Jednak nie mam zgody na zanotowanie NASZYCH TEZ co do emememe ; musiałem
sie uspokoić na Karczowce., wyhamować ; co jest najtrudniejsze;
uspokoić umysł - nie biorąc żadnych jakichś tam prochow.
Jednak generalnie , konkluzja jest taka , że już sie nie wolno metodą
Aikido , to jest walczyć i nie-walczyć.
Sytuacja jest dramatycznie trudna ; i nie moge udawać , albo sie mamić
emememe .
Wlaśnie znalazłem te myśl Banjamina Constant ; Walka jest zawsze
dobrodziejstwem ,niezależnie od bezpośredniego rezultatu. Jest tio zapis
z 2 lutego1804 r.;
Listy-Talma
Dostałem list od pani Talma w odpowiedzi na moj z 21 nivosoea. Zdaje sie
, że Geoffrey posunął sie za
daleko atakując całą Rewolucje, zraża sobie wielu ludzi.. Walka jest
zawsze dobrodziejstwem, niezależnie od bezpośredniego rezultatu.
Uporządkowałem rozdziały pierwszej cześci wedle nowego planu. Bal.
Quelle : ibidem,str.48).
Bezsprzecznie właśnie z tą książką Benjamina Constant ,spedze kilka dni i
dziś też - ktory to już raz wracam do tych Dziennikow poufnych ?
Jako emememe ( de facto czy de jure ?) - po raz pierwszy.
----------------------------------------------------------------------------------
Fili wciaż śpi , a mam przecież zadanie , jakieś śniadanie , albo co ?
To nie kot , że możnaby jakichś kulek podsypać i bedzie zadowolony. (9 MARCA 2008 Kielce Pl)
piątek, 24 czerwca 2022
EMEMEME
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Kto mordował? Winę za tę zbrodnię ponoszą członkowie Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, kola...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz